Na krzyżyku:
Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu. Panie, pospiesz ku ratunkowi memu. Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.
Na pierwszym paciorku:
Wierzę w Boga Ojca
Duże paciorki:
Dobry Boże, spraw, abyśmy za przykładem św. Jana z Dukli potrafili Ci wiernie służyć i osiągnęli szczęście życia wiecznego. Amen.
3x na małych paciorkach:
Św. Janie z Dukli, wyjednaj u Boga potrzebne nam łaski.
Na zakończenie:
Wszechmogący i Miłosierny Boże, przez wstawiennictwo św. Jana z Dukli pragniemy uwielbiać Twój majestat i dziękować za otrzymane łaski teraz
i przez całe nasze życie. Amen.
Ojcze nasz
Zdrowaś Maryjo
Chwała Ojcu i Synowi
Rozważania do koronki
- Narodziny św. Jana w Dukli
Razem ze św. Janem z Dukli dziękujemy Stwórcy za życie, które jest cudem i największym darem otrzymanym przez rodziców od Boga.
- Chrzest św. Jana
Dziękujemy Bogu za sakramenty, które prowadzą nas bezpieczną i prostą drogą do nieba.
- Zdobywanie wiedzy przez św. Jana
Wiedza i wiara muszą iść w parze, abyśmy osiągnęli świętość i mądrość. Dziękujemy za wiedzę i wiarę, które się uzupełniają, a nie wykluczają.
- Św. Jan pustelnikiem
Dziękujemy Bogu za przykład umartwienia i modlitwy św. Jana z Dukli, który pobudza nas do większego zaangażowania w sprawy duchowe.
- Wstąpienie do Franciszkanów Konwentualnych
Dziękujemy Bogu za życiowe powołanie do świętości, ale i do wypełniania osobistych obowiązków z miłością i pokorą na wzór św. Jana z Dukli.
- Przejście do Franciszkanów Obserwantów (Prowincji Niepokalanego poczęcia NMP – Bernardynów) i posługa we Lwowie
Św. Jan z Dukli z wielką gorliwością głosił słowo Boże oraz cierpliwie znosił chorobę owrzodzenia nóg i utratę wzroku. Dziękujemy Bogu za Jego przykład powierzenia swych zdolności i cierpień Bogu dla dobra bliźnich, aby uwierzyli i zawierzyli Panu.
- Śmierć i cuda św. Jana z Dukli
Dziękujemy za życie i świętość Jana z Dukli, naszego Patrona. Dziękujemy również za cuda, którymi Bóg obdarowuje nas przez wstawiennictwo św. Duklana.
Koronkę ułożyła z potrzeby serca czcicielka św. Jana z Dukli – Agnieszka Dubiel